dlaczego warto odbierać pisma z sądu

Po nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego która miała miejsce w listopadzie 2019 r. ustawodawca zerwał z tzw. fikcją doręczenia pism sądowych. Oznacza to, że aktualnie w przypadku, gdy pozwany nie odbierze adresowanego do niego pozwu lub pisma inicjującego sprawę w sądzie w terminie awiza (14 dni), to powód, a zatem podmiot inicjujący postępowanie, zostanie zobowiązany przez sąd do doręczenia pozwanemu tego pisma za pośrednictwem komornika. Celem nowego sposobu doręczeń uregulowanego w art. 1391 k.p.c. ma być skuteczne zapewnienie prawa do obrony.

Z czego wynika zmiana?

Ustawodawca uznał, że prawa do obrony nie gwarantuje dotychczas utrzymujący się stan prawny, w którym adresat korespondencji sądowej niejednokrotnie dowiadywał się o zapadłym orzeczeniu dopiero z zawiadomienia o wszczęciu egzekucji. Był on zatem pozbawiony realnego wpływu na przebieg toczącego się postępowania i aktywnego kształtowania własnej sytuacji procesowej. Fundament każdego toczącego się postępowania stanowi przecież prawidłowe i skuteczne doręczenie korespondencji.

W aktualnym stanie prawnym nieodebranie pisma sądowego rozpoczynającego postępowanie sądowe, co do zasady nie rodzi negatywnych skutków dla potencjalnego pozwanego. Co więcej, cały ciężar obowiązku i ryzyka doręczenia pierwszego pisma procesowego pozwanemu został przeniesiony na powoda.

Dlaczego? Otóż nowo ukształtowane zasady doręczania pism procesowych zostały ukształtowane tak, aby zagwarantować pozwanemu możliwość obrony jego praw, w sytuacji, gdy pomimo powtórnego zawiadomienia nie odebrał pozwu lub innego wszczynającego postępowanie pisma.

Obowiązek doręczenia pisma

Ustawodawca scedował na powoda obowiązek doręczenia pozwanemu pisma, które nie zostało skutecznie doręczone, za pośrednictwem komornika. Powód w ciągu dwóch miesięcy powinien złożyć do akt potwierdzenie doręczenia pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika. Drugim możliwym scenariuszem jest natomiast zwrot pisma wraz ze wskazaniem aktualnego adresu pozwanego lub dowodu, że pozwany przebywa pod adresem, który wskazał w pozwie. Konsekwencją niedopełnienia przez powoda czynności we wskazanym terminie jest zawieszenie postępowania przez sąd na podstawie art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c.

Jak zatem przebiega procedura doręczenia komorniczego?

Doręczenie komornicze inicjowane jest wnioskiem o doręczenie korespondencji kierowanym do komornika. Komornik sądowy nie może odmówić doręczenia pism, uprawniony jest jednak do zlecenia tej czynności asesorowi komorniczemu. Zgodnie z art. 41 ustawy z dnia 28 lutego 2018 roku o kosztach komorniczych opłata stała od zlecenia sądu albo wniosku powoda o bezpośrednie i osobiste doręczenie pism wynosi 60 zł. Opłatę pobiera się za doręczenie na jeden adres oznaczonego pisma w sprawie, niezależnie od liczby adresatów tego pisma tam zamieszkałych i liczby podjętych prób doręczenia. Komornikowi można również zlecić podjęcie czynności zmierzających do ustalenia aktualnego adresu zamieszkania adresata, od takiego wniosku opłata wynosi 40,00 zł. Dodatkowo, niezależnie od opłat stałych wnioskodawcę obciążają również niezbędne w sprawie wydatki gotówkowe w postaci kosztów dojazdu poza miejscowość będącą siedzibą komornika oraz koszty doręczenia w sprawie korespondencji, określone art. 6 ustawy o kosztach komorniczych.

Etapy doręczenia pisma po nowelizacji

Doręczenia pism procesowych osobom fizycznym po nowelizacji wyglądają w następujący sposób:

  1. Powód składa w sądzie pozew i wskazuje w nim adres pozwanego.
  2. Sąd przesyła odpis pozwu pozwanemu – w przypadku, gdy pozwany nie odbierze pisma, sąd zawiadamia o tym powoda, zwraca powodowi pozew i zobowiązuje go w formie zarządzenia, aby w terminie 2 miesięcy za pośrednictwem komornika doręczył pozew pozwanemu.
  3. Oprócz skierowania sprawy doręczenia pisma do komornika, powód powinien w tym czasie starać się samodzielnie ustalić miejsce zamieszkania pozwanego lub udowodnić, że pozwany mieszka pod wskazanym w pozwie adresem. Ustawodawca nie wskazał jaki dowód może zostać uznany za miarodajny w sprawie, zatem przyjąć należy, że każdy, który potwierdza fakt zamieszkiwania pozwanego pod wskazanym adresem, np. potwierdzenia odbioru poczty kwiatowej, przesyłek kurierskich, innych listów poleconych, raportu detektywistycznego itp.

Warto pamiętać, że wskazanie adresu, pod którym pozwany faktycznie zamieszkuje powinno być dla powoda priorytetem. A to dlatego, że sprawa się komplikuje w przypadku, gdy komornikowi nie udało się, doręczyć pozwu, wówczas sąd obligatoryjnie zawiesza postępowanie na podstawie art. 177 § 1 pkt 6 k.p.c. W rezultacie, skuteczne dochodzenie roszczenia przez powoda jest niemożliwe przez czas trwania zawieszenia. Wpływa to również na bieg przedawnienia.

Fikcja doręczenia

Wprowadzone zmiany miały na celu likwidację „fikcji doręczenia”, która była zmorą głównie pozwów o zapłatę z tytułu umów. Na jej mocy w przypadku nieodebrania korespondencji z poczty w terminie 14 dni, sąd uznawał pismo za doręczone i wydawał nakaz zapłaty. Dopiero podczas egzekucji komorniczej pozwany dowiadywał się o długu, który niejednokrotnie był już dawno przedawniony. Aby zatem wyeliminować sytuacje, w których doręczeń dokonuje się na nieaktualny adres, wprowadzono tryb doręczenia za pośrednictwem komornika sądowego. Likwidacja fikcji doręczenia i wprowadzenie nowych regulacji sprzyja jednak możliwości unikania odbioru pism z sądu.

Autorką artykułu jest Anna Babiak, adwokat zarejestrowana w portalu Casum,pl, na co dzień świadcząca usługi prawne w kancelarii adwokackiej we Wrocławiu.

Sharing is caring